Trener Bayernu Monachium, Julian Nagelsmann, powiedział, że Robert Lewandowski jest „nadal najlepszym napastnikiem na świecie”, po tym, jak w sobotę przedłużył swoją liczbę bramek do 19 kolejnych meczów o stawkę.
Po zdobyciu dubletu w triumfie z Barceloną w Lidze Mistrzów we wtorek, Lewandowski w sześciu występach w tym sezonie poprawił swój wynik do dziewięciu, kiedy strzelił piątego z siedmiu goli Bayernu bez odpowiedzi u siebie z Bochum.
W ten sposób 33-latek strzelił gola w swoim 15. kolejnym występie w lidze, ustanowił nowy rekord Bundesligi w trafieniu do bramki w 13. z rzędu meczu u siebie, a także stał się jedynym aktywnym graczem, który strzelił gola przeciwko wszystkim obecnym 18. kluby z najwyższej półki. Wszystko to nie pozostawia Nagelsmanna żadnych wątpliwości co do miejsca, w którym napastnik należy do elity gry. „Chce strzelić gola w każdym meczu” – powiedział bundesliga.com taktyk Bayernu po ostatnim gwizdku.
– Jest tak głodny strzelania bramek i tak bardzo chce pomagać swoim kolegom z drużyny. Dzisiaj miał trzy lub cztery świetne podania w ostatniej trzeciej, aby stworzyć szanse dla swoich kolegów z drużyny, więc ostatecznie nadal jest najlepszym napastnikiem w lidze. świata i strzeli dla nas wiele bramek w tym sezonie. Nie ma z tym argumentów. Lewandowski, który w tym sezonie zdobył średnio tylko 56 minut na bramkę w Bundeslidze, nadal pokazuje formę, która dała mu rekordową pozycję 41 w zeszłym sezonie, a ostatnio stwierdził, że czuje się „lepszy niż kiedykolwiek”.
Jego kolejna okazja do uzupełnienia tego zestawienia pojawia się już w piątek, kiedy obrońcy tytułu udają się do awansowanego Greuthera Fürtha, który obecnie jest na samym dole tabeli z 13 najgorszymi w lidze golami straconymi w pięciu meczach.